środa, 24 kwietnia 2013

TORT ŚWINKA


Kolejny nowy tort. Tym razem różowa świnka. Z wierzchu niby nic, różowiutka. A w środku eksplozja czekoladowego smaku. Czekoladowy biszkopt, czekoladowy krem i odrobina wiśniowego musu własnej roboty.


3 komentarze:

  1. jako wasza wierna fanka nie mogę przejść obojętnie obok tego cuda :D mega urocza świnka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, czyli to że świnka i kula ziemska różniły się smakiem to nie było złudzenie :) Tam porzeczka, tu wiśnia.
    Świnka była cudowna a smakowała zupełnie nie jak świnka :) Boska była!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękujemy. Taki był zamysł, skoro dwa torty na jednej imprezie, żeby nie zanudzić smakiem, pozwoliłam sobie na różne akcenty smakowe. Dodam, że oba z zaprzyjaźnionego ogródka.

    OdpowiedzUsuń