Koleżanka zamówiła dla synów "sportowe" torty.
Obaj są zapalonymi piłkarzami, więc torty z murawą są jak najbardziej na miejscu.
Kamil ma małego świra na punkcie butów sportowych i jego tort
udekorowałyśmy pięknymi trampkami
(w lekkim nieładzie - jak to bywa u chłopców ;-))
Piotrek ciągle kopie w domu piłkę, więc na jego torcie stanęła cukrowa "gała"
(powstawała w wielkich mękach - jak każdy prototyp ;-))
Na Euro pójdą jak świeże bułeczki:)
OdpowiedzUsuńTe wspaniałe piłkarskie torty zamówiłam ja mama Aneta dla swoich kochanych chłopaków (jako odzwierciedlenie ich wielkiej pasji i umiejętności gry w piłke nożną)......Jestem stałą "klientką" i wielką fanką tych pysznych tortów :)w każdej postaci...zawsze zrobione profesjonalnie a smak....palce lizać...goście oczywiście jak zwykle zachwyceni wyglądem, pomysłowością i oczywiście smakiem...nic nie zostało, musiałam dawać na wynos....:)
OdpowiedzUsuńEwciu Kochana, właśnie dzis odkryłam Twojego bloga... i same cudowności widzę, opisane w dodatku tak, że działają na wszystkie zmysły a najbardziej podniebienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco i już myślę na co złozyć zamowienie :)
justyna