Na wyjątkową kolację wypada podać coś extra - tort czekoladowo-czekoladowy
ze świeżymi truskawkami.
"Tort czekoladowy" brzmi zwyczajnie - ale te truskawki ...hmm robią swoje. Choć jeszcze sprowadzane z daleka to aromat rozszedł się po całym domu a w połączeniu z zapachem roztopionej czekolady dopełniło się ich przeznaczenie.
Oto para idealna:
świeże, słodko-kwaśne truskawki i krem-mus czekoladowy.
Oj nie, tort czekoladowy nigdy nie brzmi zwyczajnie - ale truskawki tylko czynią go jeszcze bardziej doskonałym!
OdpowiedzUsuńOj racja,racja. A jak się zastanowić ile może być rodzajów tortów czekoladowych to aż się w głowie kręci i spać nie mogę bo myślę, który wybrać.
UsuńWyobraźcie sobie, że miałyśmy telefon z podziękowaniami za ten tort, podobno zrobił furorę i był przepyszny - a o to przecież chodzi :o))
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń